Ulice

3 posters

 :: 

 :: Ziemia :: Miasta :: Central City

Go down

Ulice Empty Ulice

Pisanie by Kami Sob Sie 26, 2023 11:41 pm

Ulice 5wffdA8

Ulice jednego z największych (jeśli nie największego) miast na Ziemi. Ruch jest tutaj dosyć spory, gdyż przez to miejsce przewija się wiele samochodów, które dosyć często stoją w korkach. I jeszcze więcej przechodniów na chodnikach. Przez powód dość dużego zaludnienia, na ulicach dzieje się wiele incydentów. Pomimo strachu przed Królewską Gwardią, nadal można spotkać tutaj wiele złodziei czy oszustów.
Kami
Kami
Admin

Posty : 11
Wiek : 25

Powrót do góry Go down

Ulice Empty Re: Ulice

Pisanie by Kisa Nie Sie 27, 2023 12:01 am

Wyglądało na to, że Say również była zdecydowana co do pomysłu Kisy. Niemniej jednak, wyglądało na to, że nie posiadała żadnej gotówki, aby zapłacić za cokolwiek. Kisa z lekkim zdziwieniem spojrzała w jej kierunku, zastanawiając się nad tamtym wyznaniem odnośnie kradzieży pieniędzy. Naprawdę nie zostało jej nic z tych pieniędzy? No cóż...

- Nie ma sprawy. Zapłacę za Twój pobyt. I kupię Ci, co potrzebujesz, byle żeby nie było za drogie.

Powiedziała z lekkim uśmiechem na twarzy, puszczając oczko w kierunku dziewczyny. Czyżby wyglądało na to, aby Kisa w końcu bardziej się otworzyła przed Sayuri? W każdym razie, cała trójka kontynuowała podróż do miasta. Im zbliżali się do niego coraz bardziej, tym coraz więcej aut omijało młodych na drodze.

Nim dotarli już do miasta, słońce zaczynało zachodzić już za horyzont i zaczynało stopniowo robić się coraz ciemniej. Uliczne lampy aczkolwiek jeszcze się nie zapaliły. Młodzi minęli wielki znak na poboczu z napisem "Central City". Idąc dalej, mogli zobaczyć, jak ogromne jest to miasto. Budynkom nie było widać końca. Pełno samochodów na dwupasmowych ulicach, które co chwilę zatrzymywały się, tworząc korek. Pełno przechodniów, który każdy przemierzał w innym, tylko sobie samemu znanym kierunku. Nikt nawet nie zwracał uwagi na bohaterów, gdy byli wymijani na chodniku przez innych przechodniów. Nikt na nich nie patrzył, gdyż wzrok każdego był skupiony na kierunku, w którym szli. Mogli się poczuć tu, jak duchy. Niewidzialni przez innych ludzi. Kisa zatrzymała się, aby z zaskoczeniem porozglądać się na to wszystko. Była pierwszy raz w tak wielkim mieście, więc to było dla niej coś nowego. Tutaj, naprawdę można było odczuć, jak to miasto tętni życiem.

- Rany... Ale to jest ogromne.

Kiedy rozglądała się, wtedy po ulicy, niedaleko nich, przejechał jakiś wojskowy konwój, który składał się z kilku czołgów i kilkunastu terenowych pojazdów. Niektóre z nich przewoziły jakieś zaopatrzenie. Kisa spojrzała w tamtym kierunku z zastanowieniem, gdy konwój oddalał się, aby nieco później zniknąć wszystkim z oczu za jednym z budynków.
Kisa
Kisa

Posty : 68
Wiek : 25

Powrót do góry Go down

Ulice Empty Re: Ulice

Pisanie by Ryu Nie Sie 27, 2023 1:09 am

Wyglądało na to, iż saiyanka nie widziała problemu w tym, aby opłacić pobyt w hotelu fioletowowłosej, jak i zapłacić za rzeczy, które Sayuri chciałaby kupić w sklepie. Pod warunkiem, iż nie byłyby zbyt drogie.

- No dobrze.

Powiedziała nieśmiało, uśmiechając się do dziewczyny. Tak czy siak, im nasi bohaterowie byli coraz bliżej miasta, tym coraz więcej aut spotykali na swojej drodze. Wtedy też słońce zaczęło już stopniowo zachodzić za horyzont. Zdecydowanie szli już bardzo długo. Pomimo, iż robiło się już ciemno, to lampy jeszcze się nie paliły.
Po ominięciu znaku z nazwą miejscowości, zdali sobie sprawę, iż to miasto było ogromne. Olbrzymie. Znajdowało się tutaj wiele, naprawdę bardzo wiele budynków. Wszędzie jeździły pojazdy spalinowe, które, co jakiś czas, tworzyły korek na jezdni. Chwilę później, obok nich przejechał, jakiś konwój wojskowy. Składał się kilku czołgów, oraz kilkunastu samochodów terenowych. Niektóre z nich przewoziły zaopatrzenie. Jednakże, cały konwój bardzo szybko zniknął za jednym z budynków.
Ryu
Ryu

Posty : 68

Powrót do góry Go down

Ulice Empty Re: Ulice

Pisanie by Kisa Nie Sie 27, 2023 5:37 pm

Młodzi rozglądali się po pięknych widokach ogromnego miasta. No, a kiedy już im się znudziło, ruszyli dalej w poszukiwaniu jakiegoś hotelu. Robiło się coraz później i coraz ciemniej. Ulice były już oświetlane częściowo przez uliczne lampy. Po jakimś czasie spacerowania po chodniku i rozglądania się, w końcu zauważyli budynek z napisem "HOTEL".

- To chyba tutaj.

Rzekła, pokazując palcem w kierunku budynku. Po krótkiej chwili weszli oni do środka. Budynek ten wewnątrz raczej nie wyróżniał się niczym szczególnym, to znaczy chyba. Wnętrze było bardzo minimalistyczne, aczkolwiek schludne, dające wrażenie czystości i profesjonalizmu. Białe, duże, marmurowe kafelki na podłodze, na środku pomieszczenia zwykły, prostokątny dywan w odcieniach szarości oraz ściany w białych kolorach. Wygląd pomieszczenia dawał nieco wrażenie, jakby byli w szpitalu, a nie w hotelu. W rogach pomieszczeń można było ujrzeć pojedyncze rośliny w doniczkach, takie jak monstery lub małe tropikalne palmy. Za białą ladą stała kobieta z delikatnym uśmiechem, ubrana w schludny, nieco obcisły uniform. Typowy, w jaki była ubrana obsługa hotelu. Do tego, jeśli ktoś by dokładniej zajrzał za ladę, mógłby zauważyć, że ubrana była w obcisłą mini spódniczkę, na nogach miała pół prześwitujące rajstopy a na swych stopach czarne szpilki.

Kisa zatrzymała się na środku pomieszczenia, aby rozejrzeć się po nim. Zastanawiała się nad tym wystrojem, który jej łudząco przypominał szpital. Przez co zaczynała zastanawiać się, czy aby na pewno dobrze trafili.

- Śmiało, zapraszam, hihi.

Powiedziała kobieta za ladą, delikatnie i w uroczy sposób śmiejąc się przez krótką chwilę. Kisa wtedy podeszła do lady, zatrzymując się przed nią. Na jej twarzy również pojawił się delikatny uśmiech.

- Dobry wieczór. Umm...

Wtedy zaczęła się zastanawiać. Spojrzała w kierunku dwójki pozostałych, drapiąc się po policzku i myśląc "jak to teraz zrobić?". Wszak było ich tylko trzech, aczkolwiek... czy Kisa miała zamiar brać jeden, wspólny pokój z nim? A co, jeśli jego niekontrolowane żądze znowu się obudzą i, na przykład, zacznie się dobierać do Kisy, kiedy ta będzie w nocy spała? Albo, jeśli włamie się jej do łazienki, gdy ta będzie brała kąpiel? Albo będzie próbował ją podglądać? Jej wyraz twarzy nagle zmienił się na zażenowanie, gdy spoglądała w stronę Ryu.

Niee... to chyba nie jest dobry pomysł, żeby brać z nim pokój...

Następnie z zastanowieniem spojrzała w kierunku Say. Może z nią wziąć pokój, a Ryu niech śpi w osobnym? To była dobra myśl. Kisa mogłaby wtedy, na przykład, przed snem poplotkować sobie z nową znajomą o jakiś fajnych rzeczach, albo porobić jakieś inne, typowo dziewczęce rzeczy, bez towarzystwa chłopaka? Kisa już od dawna nie spotkała się z żadną koleżanką, więc zaczynało jej trochę brakować jakiś babskich wypadów, czy dziewczęcych wieczorków.

- Umm... jak to zrobić...? Say, może chcesz spać ze mną w jednym pokoju?

Zaproponowała nowej znajomej swój pomysł. Cóż, wyglądało na to, że Ryu dzisiejszej nocy będzie zmuszony spać sam, o ile Sayuri zgodzi się na pomysł bohaterki.
Kisa
Kisa

Posty : 68
Wiek : 25

Powrót do góry Go down

Ulice Empty Re: Ulice

Pisanie by Ryu Nie Sie 27, 2023 7:54 pm

Drużyna ruszyła dalej. Nim jednak udało się jej dotrzeć do upragnionego celu podróży, zapadł zmierzch. Lampy się się już włączyły. Oświetlały one miasto w pewnym stopniu. Saiyanka, jako pierwsza dostrzegła budynek z napisem "HOTEL". Kilka chwil później, cała ferajna wkroczyła do środka. Wnętrze nie wyróżniało się niczym szczególnym. Na podłodze znajdowały się białe, dość duże kafelki zrobione z marmuru. Na środku leżał dywan. Był prostokątny. Jego barwy współgrały z tymi, które wypełniały całą budowlę. W rogach pomieszczenia stały roślinki. Za ladą zaś, stała kobieta ubrana w obcisły uniform. Idealnie leżał na niej. Bardzo dobrze podkreślał jej dwa walory, co chłopak bez, jakichkolwiek, problemów zauważył, gdy tylko zbliżył się do niej. W każdym razie, saiyanka zaproponowała fioletowowłosej, aby ta wzięła z nią wspólny pokój.

- W porządku, możemy wziąć wspólny.

Odpowiedziała po chwili zastanowienia.
Ryu
Ryu

Posty : 68

Powrót do góry Go down

Ulice Empty Re: Ulice

Pisanie by Kisa Sro Sie 30, 2023 8:02 pm

Wyglądało na to, że Kisa mogła wziąć pokój z Say. To znaczy, Say powiedziała, że może wziąć wspólny pokój z Kisą. Tak więc nie pozostało nic innego, jak wybrać pokój. Odwróciła się w stronę recepcjonistki.

- W takim razie będzie jeden pokój dwuosobowy... i jeden jednoosobowy.

Dopowiedziała, gdy spojrzała po chwili w kierunku chłopaka. Recepcjonistka wtedy uśmiechnęła się.

- Dobrze. Za pokój dwuosobowy będzie trzysta pięćdziesiąt zeni. Za jednoosobowy, dwieście zeni. W tym bufet, basen oraz spa w cenie.

Wyglądało, że oprócz pokoju, będą mieli również dostęp do darmowego jedzenia, basenu oraz spa. Kisie zapaliły się gwiazdki w oczach, gdy to usłyszała. Od razu postanowiła zapłacić, wyciągając z portfela banknoty i kładąc je na ladzie. Gdy już chłopak również zapłacił, wtedy recepcjonistka przydzieliła każdej osobie kluczyk do drzwi.

- Pokój numer dwieście trzynaście i dwieście czternaście są do Państwa dyspozycji. Proszę czuć się jak u siebie w domu.

Powiedziała, robiąc ukłon w kierunku młodych. Kisa wzięła kluczyk z lady, który miał dodatkowo breloczek z napisem 213. Wyglądało na to, że pokój z tym właśnie numerem przypadł dziewczynom. No cóż, nie pozostało już nic innego, jak skręcić w lewo i przejść przez korytarz.

- Nie wiem, jak wy, ale ja idę coś zjeść. Darmowego żarcia nigdy nie odmówię.

Powiedziała, idąc pewna siebie do przodu. Kisa kroczyła w kierunku restauracji, aby to właśnie tam przejrzeć dostępne opcje i nabrać sobie pełnych talerzy. Wyglądało na to, że pozostała dwójka miała chwilę dla siebie. Na korytarzu nie było nikogo innego, oprócz nich oraz Kisy, która oddalała się w stronę restauracji. Czyżby Ryu oraz Say mieli ochotę wykorzystać chwilę sam na sam, czy może jednak wolą dołączyć do uczty Kisy? A może wybiorą jeszcze inną opcję i oddalą się do swoich pokoi?
Kisa
Kisa

Posty : 68
Wiek : 25

Powrót do góry Go down

Ulice Empty Re: Ulice

Pisanie by Ryu Pią Wrz 01, 2023 12:22 pm

Saiyanka postanowiła zamówić dwa pokoje dla naszych bohaterów. Dwuosobowy, oraz jednoosobowy. Ten pierwszy kosztować miał trzysta pięćdziesiąt zeni. Drugi zaś, dwieście. Chłopak poczekał, aż dziewczyna opłaci pokój, po czym wyciągnął z ubrań dwa banknoty, wręczając je recepcjonistce. Warto dodać, iż w cenie pokoju znajdował się również bufet, basen, jak i spa. Tak więc, mimo dość dużej ceny, mogli liczyć na dodatkowe atrakcje. Tak czy siak, recepcjonistka wydała klucze do pokoi. Ten młodzieńca posiadał numer dwieście czternaście, a dziewczyn dwieście trzynaście. Numery widniały na breloczkach, które były dołączone do kluczy. Chwilę później, Kisa oznajmiła, iż zamierzała posilić się, tym samym udając się w stronę, już wcześniej wymienionego, bufetu. Brunet także nie zamierzał odpuścić takiej okazji, podążając w tym samym kierunku, co niewiasta. Czuł już dość spory głód, tak więc była to dobra okazja, aby napełnić swój żołądek.

- Idę z Tobą, jestem już głodny.
- Ja też.

Wyglądało, więc na to, iż nie tylko saiyanka i Ryu byli głodni. Fioletowowłosa postanowiła im również i tam towarzyszyć.
Ryu
Ryu

Posty : 68

Powrót do góry Go down

Ulice Empty Re: Ulice

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 :: 

 :: Ziemia :: Miasta :: Central City

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach